To zdecydowanie najlepsze bezglutenowe ciasto jakie robiłam i jadłam!
Marchewkowe ciasto przełożone naturalnym serkiem a wszystko polane obłędnie smakującym kremem czekoladowo-kokosowym. Poza użyciem gorzkiej czekolady nie dodawałam do ciasta ani grama cukru. Nawet na diecie możecie sobie pozwolić na kawałek tego pysznego deseru :)
- szklanka mąki gryczanej
- 1/3 szklanki mielonych migdałów
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 0/5 łyżeczki sody
- łyżeczka cynamonu
- 3 jajka
- 2-3 łyżki miodu
- dojrzały banan
- 3/4 szklanki oleju rzepakowego
- 1,5 szklanki startej marchewki
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 2 łyżki soku z cytryny
- skórka starta z całej pomarańczy
- 6 łyżek naturalnego serka twarogowego
- puszka schłodzonego mleczka kokosowego
- 100 g gorzkiej czekolady dobrej jakości
- łyżka masła
Jajka ucieramy z miodem i pokrojonym bananem na puszystą masę.
Stopniowo dolewamy olej i jogurt dalej miksując.
Dodajemy wymieszane suche składniki a na koniec startą marchewkę i skórkę z pomarańczy.
Miksujemy aż składniki się połączą.
Przelewamy do formy (silikonowej lub zwykłej wyłożonej papierem do pieczenia- średnica 18 cm).
Pieczemy ok. 40 minut (do suchego patyczka) w temperaturze 180 stopni.
Upieczone odstawiamy do przestudzenia po czym przekrawamy na 3 krążki.
Przekładamy je naturalnym, niesłodzonym serkiem i przygotowujemy krem.
Schłodzone mleczko kokosowe chwilę miksujemy aby nie było grudek.
Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej wraz z masłem.
Roztopioną powoli dodajemy do mleczka i miksujemy 5 minut na największych obrotach.
Kremem polewamy ciasto i całość wkładamy do lodówki na co najmniej 2 godziny.
Smacznego :)
2 komentarze
Wygląda bajecznie :)
dziękuję :)