Nie przepadam za mięsem mielonym więc gdy nachodzą mnie smaki na lasagne lub cannelloni, przygotowuję je z tuńczykiem :) Danie proste w przygotowaniu a do tego bardzo smaczne, polecam :)
- 16 rurek cannelloni
- puszka krojonych pomidorów
- 2 puszki tuńczyka w sosie własnym
- mała czerwona papryka
- mała czerwona cebula
- przyprawa ognista z młynka
- 2 łyżki soku z cytryny
- łyżka cukru
- łyżka oliwy
sos:
- 2 łyżki masła
- kopiasta łyżka mąki
- szklanka mleka
- 3 łyżki startego sera żółtego o ostrym smaku
- sól, pieprz
Cebulę i paprykę kroimy w kosteczkę.
Podsmażamy na łyżce oliwy i zalewamy pomidorami z puszki.
Dodajemy cukier, pikantną przyprawę (ilość wg uznania) i sok z cytryny, gotujemy około 10 minut.
Następnie dodajemy odsączonego tuńczyka, mieszamy.
Mieszanką nadziewamy rurki cannelloni i układamy je jedna obok drugiej w wysmarowanym tłuszczem naczyniu żaroodpornym.
W małym rondelku rozpuszczamy masło, dodajemy mąkę i dokładnie mieszamy aby nie było grudek.
Wlewamy mleko cały czas mieszając i na małym ogniu gotujemy aż zgęstnieje.
Na koniec dodajemy ser i mieszamy aż się rozpuści.
Solimy i pieprzymy do smaku.
Zalewamy nadziane rurki i posypujemy jeszcze pikantną przyprawą.
Zapiekamy około 20 minut w 180 stopniach.
Smacznego :)
3 komentarze
kurcze jeszcze nie jadłam cannelloni z tuńczykiem. :) akurat mam dwie puszki tuńczyka, z którymi nie wiem co zrobić. :)
nigdy nie spotkałam się z połączeniem cannelloni + tuńczyk, ale wygląda bardzo apetycznie : )
eat.pray.love, jak wypróbujesz to podziel się opinią :)
anielova, naprawdę polecam :) ja takie połączenie jem odkąd zaczęłam uczyć się gotować, to była chyba jedna z pierwszych rzeczy które wymyśliłam ;p