Uwielbiam ciasta intensywnie cytrynowe. Jak dla mnie mogą być nawet bardziej kwaśne niż słodkie.
Kiedyś dzieliłam się z Wami przepisem na ucierane ciasto z cytrynowym cukrem —>KLIK a dziś przedstawiam deser nie tylko z cytrynką. Znalazły się w nim także limonka, pomarańcza i grejpfrut.
Przepis pochodzi z przepięknie wydanej książki „Alfabet ciast” Zofii Różyckiej. Ja dodałam tylko mniej cukru i zamiast białego użyłam trzcinowego.
- 180 g masła
- 240 g cukru trzcinowego
- 200 ml śmietany 18 %
- 280 g mąki pszennej
- 0/5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 0/5 łyżeczki sody oczyszczonej
- szczypta soli
- 4 jajka
- 2 cytryny
- duża pomarańcza
- limonka
- grejpfrut lub inne cytrusy do dekoracji
Z cytryn, pomarańczy i limonki ścieramy skórkę.
Masło miksujemy z cukrem (140 g) na puszystą masę.
Dalej miksując stopniowo dodajemy po 1 jajku, skórki z cytrusów oraz sok z jednej cytryny.
Dodajemy śmietanę i mąkę zmieszaną z proszkiem i sodą.
Gdy masa będzie gładka przekładamy ją do formy o średnicy 24 cm. i pieczemy 40 minut w 180 stopniach ( do suchego patyczka).
W garnuszku podgrzewamy sok z jednej cytryny, pomarańczy i limonki.
Dodajemy resztę cukru i gotujemy aż syrop nieco zgęstnieje.
Gorące ciasto nakłuwamy patyczkiem i nasączamy syropem ( najlepiej za pomocą sylikonowego pędzelka).
Dekorujemy ulubionymi cytrusami.
Smacznego :)
2 komentarze
świetny przepis a ciesto idealnie komponowałoby się z miętową herbatą albo zieloną kawą
To prawda, herbata pasuje bardzo do tego ciasta :)