Miałam ochotę zrobić drożdżówki które będą miały w sobie ekstremalną ilość owoców :) Ułożyłam więc na rozwałkowanym cieście kilogram śliwek, zwinęłam całość jak roladę i pokroiłam :) W ten sposób powstały te przepyszne drożdżówki :)
- 250 g mąki pszennej
- 120 g mąki krupczatki
- 30 g świeżych drożdży
- 2 jajka
- 3 łyżki cukru
- 3/4 szklanki maślanki
- pół szklanki oleju
- 1 kg śliwek
Drożdże zasypujemy cukrem i odstawiamy aż się rozpuszczą.
Maślankę roztrzepujemy z jajkami oraz olejem.
Mąkę pszenną przesiewamy i mieszamy z krupczatką.
Dodajemy do niej mokre składniki oraz rozpuszczone drożdże.
Wyrabiamy na gładkie ciasto i odstawiamy aż podwoi objętość.
Po tym czasie rozwałkowujemy na prostokąt o grubości maksymalnie 1 cm.
Na wierzchu układamy umyte i pokrojone w ćwiartki śliwki.
Całość zwijamy jak roladę i kroimy na 8 części.
Powstałe roladki układamy w formie do pieczenia.
Całość pieczemy ok. 30 minut w 190 stopniach.
Smacznego :)
3 komentarze
Czyli nie drożdzówki ze śliwkami ale śliwki z drożdżówkami :) też uwielbiam naładowanie a w zasadzie przeładowanie owocami, bo ciasto drożdzowe jest dość suche w formie i treśći. pozdrawiam kami
Na wypasie – takie najbardziej lubię – nadzienia musi być duuużo :)
kamizfabryki, dokładnie :) polecam wypróbować ciasto z tego przepisu, wcale nie jest suche :)
kuchennefascynacje, ja też :)