Co jak co ale grillowany łosoś należy do moich ulubionych dań. Pewnie już zauważyliście na blogu, że szczególnie lubię go podawać z takimi kolorowymi dodatkami :)
Danie jest proste i szybkie w przyrządzeniu a do tego zdrowe. Poradzi sobie z nim nawet początkujący kucharz a gwarantuję Wam, że bliscy których poczęstujecie będą zachwyceni. Łososia z powodzeniem możecie przygotować na tradycyjnym grillu, salsę robiąc wcześniej w domu a możecie także usmażyć go na patelni grillowej lub grillu elektrycznym. Polecam!
Na 4 porcje:
- filet ze świeżego łososia norweskiego ok. 0/5 kg
marynata do ryby:
- łyżka soku z cytryny
- łyżeczka ziaren kolendry
- łyżeczka kminu
- łyżeczka cayenne
- łyżeczka białej gorczycy
- 0/5 łyżeczki czarnego pieprzu
- łyżka listków świeżego tymianku
- łyżka listków świeżego rozmarynu
- łyżka startej skórki z cytryny
salsa:
- dojrzałe mango
- granat
- 2 duże truskawki
- 2 małe zielone ogórki gruntowe
- żółta papryka
- pęczek cienkiego szczypiorku
- 4 łyżki soku z pomarańczy
- szczypta mielonego pieprzu
sałatka:
- rukola
- jadalne kwiaty( stokrotki, bratki, płatki róży)
- listki świeżej mięty
dressing do sałatki:
- łyżka oleju lnianego
- łyżka soku z cytryny
- łyżeczka startej skórki z pomarańczy
Filet z łososia dzielimy na 4 części i skrapiamy sokiem z cytryny.
Przyprawy ucieramy w moździerzu i nacieramy rybę.
Odstawiamy ją do lodówki na co najmniej pół godziny.
W tym czasie przygotowujemy salsę.
Mango, truskawki, ogórka i paprykę kroimy w kosteczkę.
Szczypiorek drobno siekamy i mieszamy z resztą składników.
Całość doprawiamy sokiem z pomarańczy i pieprzem.
Rybę grillujemy z każdej strony po około 3 minuty.
Składniki na sałatkę mieszamy i przed podaniem doprawiamy olejem wymieszanym z sokiem z cytryny i skórką z pomarańczy.
Salsę podajemy na grillowanym łososiu.
Smacznego :)
1 komentarz
Pięknie się prezentuje. I żeby nie było, że „ściągam”, ale też właśnie przygotowałam salsę z mango i granatu do łososia…. telepatia czy jak…. :)