Chociaż porzeczki nie należą do moich ulubionych owoców, to mimo wszystko kocham czas gdy się pojawiają. Ich zapach to dla mnie zapach dzieciństwa, beztroskiego czasu spędzonego na działce babci. Mnóstwo wspaniałych wspomnień. Kompot z porzeczek i wiśni smakuje mi dzieciństwem, po prostu :)
- 300 g czerwonej porzeczki
- 100 g wiśni
- 3 litry wody
- 2 łyżki cukru trzcinowego
Wodę zagotowujemy z cukrem.
Dodajemy do niej umyte owoce.
Gotujemy około 15 minut.
Podajemy na ciepło lu zimno.
Smacznego :)
2 komentarze
Śliczne zdjęcia. OK, wszystkie Twoje zdjęcia na blogu są pięknie, ale te kompotowe :-) wyjątkowo mnie urzekły.
Dziękuję Ci bardzo!