Chyba nie znam osoby która nie lubi chałki. Szczególnie podanej na śniadanie. Jeśli chałka jest domowa to jeszcze lepiej i aż chciałoby się mieć całą dla siebie. Jednak zjedzenie dużego bochenka nie byłoby zbyt zdrowe ;) Dlatego postanowiłam upiec mini chałki aby każdy mógł zjeść swoją w całości :)
Są pełnoziarniste i do ich zrobienia wykorzystałam sezonowe produkty takie jak dynia i pomarańcza. Z cynamonowo-pomarańczową kruszonką pachną i smakują naprawdę wspaniale. Warto upiec je dzień wcześniej aby rano od razu cieszyć się na ich widok :)
Możemy podać je z dowolnymi dodatkami lub bez. Ja podałam je z dżemem malinowym i oczywiście jak to na śniadanie z mleczną kawką i sokiem pomarańczowym.
Uwielbiam takie połączenie, gwarantuje energię i dobry humor na początek dnia :)
Na 6 mini chałek:
- 420 g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 20 g świeżych drożdży
- 100 ml mleka
- 50 ml soku z pomarańczy
- skórka starta z całej pomarańczy
- 0,5 szklanki puree z dyni
- 4 łyżki brązowego cukru
- 2 łyżki roztopionego masła
- jajko
kruszonka cynamonowo-pomarańczowa:
- łyżka mąki
- 2 łyżki cukru
- łyżka masła
- pół łyżeczki cynamonu
- skórka starta z połowy pomarańczy
- 2 łyżki mleka zagęszczonego do posmarowania
Składniki na kruszonkę zagniatamy i odstawiamy do lodówki.
Pokruszone drożdże zasypujemy cukrem i zalewamy mlekiem i odstawiamy na 10 minut.
Do mąki dodajemy rozczyn, sok i skórkę pomarańczową, puree z dyni, roztopione masło oraz jajko.
Mieszamy i wyrabiamy gładkie ciasto.
Odstawiamy do podwojenia objętości.
Następnie dzielimy je na 6 części które dzielimy jeszcze na 3 mniejsze.
Formujemy z nich wałeczki i zaplatamy z nich warkocz, końce podwijamy pod spód.
Zaplecione chałki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i ponownie odstawiamy do podwojenia objętości.
Przed włożeniem do piekarnika smarujemy je mlekiem i posypujemy kruszonką.
Chałkę pieczemy około 30 minut w 180 stopniach.
Smacznego :)
11 komentarzy
Nigdy nie próbowałam innej chałki od takiej standardowej.. Chyba nadszedł ten czas.. ;)
Jakie one są śliczne. Wzięłabym do pracy jedną:)
często robię sobie taką mini chałkę (bo jakbym miała dużą, to zjadłabym całą i tak). następnym razem będzie dyniowa ;)
mniam… z kwaśnym dżemem <3
Mam takie pytanka:
szklanka = 250 ml?
sok z pomarańczy musi być świeżo wyciśnięty czy może być z kartonu?
czy drożdze świeże można zastąpić suszonymi instant?
i czy w kruszonce mogę pominąć skórkę startą, bo nie lubię?
i zamiast mlekiem zagęszczonym mogę posmarować zwykłym mlekiem?
uhhh.. to tyle ;))
mam duuuuuuuuużo puree z dyni, chętnie bym sobie zrobiła takie pyszne chałeczki :))
Cieszę się, że chcesz wypróbować przepis :) Szklankę używam 220 ml. Sok może być z kartonu ale ważne by był to sok a nie napój :) Drożdże polecam świeże ale możesz spróbować z suszonymi. Sprawdź wtedy jaka ich ilość odpowiada 20 g świeżych. Kruszonka będzie równie pyszna bez skórki. A posmarować można zwykłym mlekiem albo rozmąconym jajkiem :) Polecam Ci także ten przepis: https://mientablog.com/dyniowa-chalka-z-orzechowa-kruszonka/
Pozdrawiam :)
Czy można zrobić pierwsze zagniatanie i wyrastaniu ciasta wieczorem,rano zagnieść ponownie i zrobić kształt chałek a po podwojeniu już je upiec? Są takie śliczne ,ze chciałabym je już na śniadanie świeżutkie<3
Możesz zagnieść ciasto wieczorem i włożyć do lodówki. Przez noc i tak wyrośnie :) Smacznego :)
Dziękuje za odpowiedz ,w tym tygodniu będę robiła :)
Wygląda pięknie, nie mogę się napatrzeć na te zdjęcia :)
dziękuję :)