Niebanalne smaki które z pozoru nie pasują do siebie, tworzą ciekawe, bogate połączenie. Jeśli lubicie słodko-ostre smaki to danie dla Was :)
Na 3 sandwicze:
- 9 kromek chleba tostowego
- 3 grube plastry cheddara
- pęczek zielonych szparagów
- łyżeczka oliwy
- szczypta soli i pieprzu
guacamole
- dojrzałe awocado
- dojrzały pomidor malinowy
- pół małej czerwonej cebuli
- sok z połowy limonki
- 0/5 łyżeczki zielonego tabasco
- łyżka posiekanej kolendry lub pietruszki
- spora szczypta soli
sos:
- mango
- kawałek papryczki habanero
- 3 łyżki pistacji
Umyte szparagi nacieramy oliwą, posypujemy solą i pieprzem i na patelni grillowej smażymy do miękkości (około 8 minut).
Awocado obieramy, rozgniatamy widelcem i zalewamy sokiem z limonki i tabasco.
Pomidora i czerwoną cebulę kroimy w kosteczkę i dodajemy do pasty z awocado. Doprawiamy do smaku sporą szczyptą soli oraz posiekaną pietruszką lub kolendrą.
Kromki chleba opiekamu w grillu elektrycznym.
Na każdą z trzech kromek kładziemy po plasterku sera i grillowane szparagi.
Przykrywamy kolejną kromką, którą smarujemy guacamole.
Przykrywamy ostatnią kromką.
Każdego sandwicza przekrawamy na pół tworząc trójkątne kanapki.
Obrane mango miksujemy.
Papryczkę drobno siekamy. Uwaga! Habanero jest o wiele bardziej pikantna niż chili więc nie przesadźcie z ilością. Mały kawałeczek wystarczy by danie było mocno pikantne.
Pistacje obieramy.
Każdą kanapkę polewamy sosem z mango. Posypujemy papryczkami i pistacjami.
Smacznego :)
2 komentarze
Zjadłabym wszystkie,co do okruszka :p
Ja na jednej nie przestałam ;)