Dzięki uprzejmości portalu POLSKA Gotuje i firmy FORKitchen dostałam do przetestowania najnowszy gadżet kuchenny jakim jest FORKY. Jest to widelec do łatwego obracania potraw :)
Byłam bardzo ciekawa czy w mojej kuchni sprawdzi się tak dobrze jak u innych ponieważ jak do tej pory nie znalazłam na temat tego małego urządzenia negatywnej opinii. Moją opinię przeczytacie na końcu wpisu :)
Na początek postanowiłam wykorzystać go do tego co najczęściej przewracam na patelni ;) Czyli do moich ukochanych pancakes. Miałam ochotę zrobić pancakes z dodatkiem owoców ale w końcu dodałam taką ilość gruszek, że ciasto było jedynie dodatkiem.Wyszło pysznie, polecam :)
- 2 duże gruszki
- 1 szklanka maślanki
- 0,5 szklanki mąki pszennej
- 0,5 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej
- 1 jajko
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 łyżka przyprawy do dań słodkich
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Obie mąki z proszkiem do pieczenia, maślanką, jajkiem, przyprawą, sokiem i olejem dokładnie mieszamy.
Gruszki obieramy i kroimy w kosteczkę.
Dodajemy do masy i mieszamy.
Na mocno rozgrzaną patelnie (najlepiej do naleśników) nakładamy masę, formując placuszki.
W momencie gdy zauważymy bąbelki na powierzchni placuszków, przewracamy je na drugą stronę.
Smacznego :)
MOJA OPINIA
Tak jak się domyślałam FORKY średnio sobie poradził z moim śniadaniem. Masa na takie placuszki jest za bardzo płynna aby można było wbić w nią takie ostre końcówki jak posiada ten widelec. Pewnie postawiłam mu na początek zbyt wysoką poprzeczkę ;) Jednak gdy placuszki były już zrumienione z obu stron, nie było problemu z odwracaniem. Trochę się zawiodłam ale postanowiłam dać mu jeszcze jedną szansę. Na obiad przygotowałam pyszne kotleciki z kurczaka nadziewane salami i serkiem topionym. I tutaj muszę przyznać, że FORKY poradził sobie celująco. Jest po prostu stworzony do takich zadań :) Koniec z ociekającymi tłuszczem widelcami do przewracania mięsa na patelni :) Jeden ekspresowy ruch i kotlety smażą się z drugiej strony. Taka prosta rzecz a cieszy :)
Ogólne wrażenie jest bardzo dobre. Plusem jest to, że smażąc coś na oleju możemy przewrócić potrawę z dużej odległości jednym szybkim ruchem. Nie poparzymy się pryskającym olejem ani nie ubrudzimy zwykłych widelców. Bardzo wygodne w użyciu, zajmuje mało miejsca a także jest porządnie wykonane.
Minusy które zauważyłam to to, że musimy uważać aby nie porysować patelni ani nie zranić się podczas mycia widelca ponieważ jego ostrza są naprawdę bardzo ostre ( na pewno trzymałabym go z dala od dzieci). A także, to, że ciężko przewrócić nim mniej “zwarte” potrawy np. placuszki. Ale FORKY pomaga nie tylko przy smażeniu :) Na stronie producenta możemy przeczytać, że pomaga również w przewracaniu gotowanych potraw. Ja z pewnością dalej będę go testować, nie tylko na daniach z patelni a Wy? Przygarniecie Forkiego do swojej kuchni?:)
6 komentarzy
pysznie:D
O!! Pierwszy raz widzę taki widelec Forky, widzę, żę sprawdza się podczas smażenia.
Forky sprawdza się przy smażeniu i grillowaniu
Przygarnęłam go pod choinkę;]
Dla mnie to był impuls, żeby na serio zacząć uczyć się gotować.
Super przepis, aż ślinka cieknie, Forky też niczego sobie