Biszkoptowe puszyste babeczki z borówkami, podane na musie truskawkowo-różanym, polane kremem cytrusowym, ozdobione świeżymi owocami i jadalnymi kwiatami. Są przepyszne!
Do ich zrobienia zamiast oleju użyłam…majonezu :) Tak, tak i nie kręćcie nosem dopóki nie wypróbujecie :) W konsystencji ciasta można się zakochać już przed pieczeniem a po upieczeniu babeczki są niezwykle delikatne, mięciutkie i puszyste :)
- 3 jajka
- pół szklanki cukru
- pół szklanki mąki pszennej
- pół szklanki mąki ziemniaczanej
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 4 łyżki majonezu
- 70 g borówek
mus truskawkowo-różany:
- szklanka słodkich truskawek
- kopiasta łyżeczka cukru różanego
krem cytrusowy:
- naturalny serek homogenizowany
- łyżeczka soku z limonki
- łyżeczka soku z cytryny
- łyżka cukru pudru
dodatkowo:
- maliny
- porzeczki
- jadalne kwiaty np. bratki i stokrotki
Jajka rozdzielamy. Białka ubijamy na sztywna, dodajemy do nich cukier i żółtka cały czas miksując.
Obie mąki przesiewamy z proszkiem do pieczenia.
Do ubitych z cukrem jajek dodajemy na przemian po łyżce majonezu i mąki. Dokładnie miksujemy.
Dodajemy umyte, osuszone borówki i delikatnie mieszamy.
Foremki smarujemy tłuszczem i posypujemy kaszą manną. Nakładamy do nich masę.
Pieczemy ok. 20 minut w 180 stopniach ( do suchego patyczka).
Upieczone odstawiamy do ostudzenia.
Truskawki miksujemy na gładko z cukrem różanym.
Serek mieszamy z cukrem pudrem i sokiem z cytrusów.
Ostudzone babeczki dekorujemy kremem, świeżymi owocami i kwiatami.
Przed podaniem układamy na musie truskawkowo-różanym.
Smacznego :)
Brak komentarzy