Przepis na murzynka jest dość popularny u mnie w domu, jednak gdy moja siostra wymyśliła żeby dodać do niego maliny pomyślałam, że koniecznie muszę spróbować :) Dodałam jeszcze od siebie borówki amerykańskie i wyszło naprawdę przepysznie. Od teraz to jedno z moich ulubionych ciast a do tego najlepsza polewa pod słońcem mmm :)
- 2 szklanki mąki pszennej
- kostka margaryny lub masła
- 6 łyżek mleka
- szklanka cukru
- 4 łyżki kakao
- 4 jajka
- łyżeczka proszku do pieczenia
- maliny
- borówki amerykańskie
polewa:
- pół kostki margaryny
- 2 łyżki mleka
- 2 łyżki kakao
- łyżka cukru pudru
Margarynę roztapiamy w garnuszku.
Dodajemy do niej cukier, mleko i kakao.
Dokładnie mieszamy i zagotowujemy po czym odstawiamy do ostygnięcia.
Gdy masa będzie już przestudzona miksujemy ją z mąką, proszkiem do pieczenia oraz żółtkami.
Białka ubijamy i dodajemy do masy.
Delikatnie ale dokładnie mieszamy.
Do wysmarowanej tłuszczem formy wylewamy ciasto.
Układamy na nim maliny i borówki zostawiając kilka do ozdoby.
Murzynka pieczemy w 180 stopniach około 50 minut(do suchego patyczka).
Gdy ciasto przestygnie przygotowujemy polewę.
Margarynę roztapiamy w garnuszku.
Dodajemy cukier puder, mleko i kakao.
Dokładnie mieszamy nie doprowadzając do zagotowania.
Gdyby polewa się zważyła dodajemy trochę zimnego mleka i mieszamy do uzyskania gładkiej masy.
Gorącą polewę rozsmarowujemy na cieście.
Na wierzchu układamy owoce i czekamy aż polewa zastygnie.
Smacznego :)
4 komentarze
apetycznie
dzięki :)
Moje smaki… Murzynek to smak mojego dzieciństwa. A połączenie z malinami – cudo!
basinepichcenie, jeśli lubisz murzynka to ten z pewnością Ci posmakuje:)