Bardzo lubię na śniadanie zjeść owsiankę. Czasem gotuję płatki na mleku a czasem namoczone podaję z jogurtem. Gdy znalazłam przepis na pieczoną nie zastanawiałam się dwa razy i szybko wypróbowałam. Nie lubię zbyt długo czekać na śniadanie więc jeśli macie podobnie polecam przygotować ją dzień wcześniej :) Na zimno jest równie pyszna :)
Przepis znalazłam na blogu Facet i kuchnia. Po oryginał zapraszam tu —>KLIK a u mnie odrobinę zmieniona wersja, polecam :)
- szklanka płatków owsianych
- 2 łyżki suszonej żurawiny
- łyżka suszonych jagód goji
- łyżka posiekanych migdałów
- łyżka płatków kokosowych (nie wiórków)
- płaska łyżeczka cynamonu
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- jajko
- 3/4 szklanki mleka
- pół (lub odrobinę więcej) słoiczka jabłek z gruszkami dla niemowląt
- łyżka oliwy z oliwek
- duży, dojrzały banan
W jednej misce mieszamy składniki płynne a w drugiej suche. Łączymy je ze sobą.
Dodajemy pokrojonego w półplasterki banana, mieszamy i odstawiamy na 15 minut.
Po tym czasie masę przekładamy do wysmarowanego masłem naczynia żaroodpornego (o wymiarach 18×18 cm).
Pieczmy w 190 stopniach najpierw przez 10 minut na opcji góra-dół a później jeszcze przez 15 na opcji góra.
Smacznego :)
2 komentarze
[…] zmodyfikowałam nieco ten przepis […]
wygląda u Ciebie mega smakowicie :)