Delikatne i pachnące wanilią pączusie wspaniale skomponowały się ze smakiem malin z dodatkiem cukru różanego, polecam :)
- 350 g mąki pszennej
- 200 g serka homogenizowanego waniliowego
- 1 laska wanilii
- 3 jajka
- łyżeczka proszku do pieczenia
- opakowanie cukru waniliowego
- 2 łyżki soku z cytryny
- łyżka spirytusu lub wódki
- 0,5 szklanki rozmrożonych malin
- 2 łyżki cukru różanego
- 4 kostki smalcu do smażenia
Laskę wanilii rozcinamy i wyjmujemy z niej ziarenka.
Dodajemy je do miski z przesianą mąką i proszkiem do pieczenia.
Dodajemy resztę składników i dokładnie ze sobą mieszamy.
Wykładamy na podsypaną mąką stolnicę i zagniatamy na gładkie ciasto.
Formujemy z niego niewielkie kuleczki które smażymy w rozgrzanym smalcu.
Uważamy by nie był za gorący, żeby pączki się nie spaliły i w środku były dopieczone.
Usmażone układamy na talerzu wyłożonym ręcznikami papierowymi.
Do rozmrożonych ( w sezonie świeżych) malin dodajemy cukier różany i całość miksujemy za pomocą Triblade.
Podajemy z pączkami.
Smacznego :)
15 komentarzy
Świetne maleństwa! :)
Zanurzane w malinach na pewno smakują wspaniale.
Pozdrawiam:)
Malinki naprawdę wspaniale do nich pasują:)
to ja się wpraszam na te pyszne maleństwa :)
zapraszam :)
Ślicznie wyglądają :-)
Pozdrawiam serdecznie!
Basia
Dziękuję :)
Słodkie są.. takie malusie :).
Lubie takie miniaturowe słodkości ;)
Pyszne akurat na karnawałowe szaleństwa :)
Wychodzi ich sporo więc na pewno się nadają na karnawał :)
Wyglądają prześlicznie te maleństwa :)
Dziękuje bardzo :)
Rozmarzyłam się :)
;)
jakie malusie… cudne, tak tu u Ciebie kolorowo :)