Nie wszystkie dania obiadowe muszą być u mnie niskokaloryczne i super fit ;) Szczególnie jesienią i zimą, gdy organizm domaga się czegoś sycącego i rozgrzewającego. Wtedy zapiekanka ziemniaczana zawsze przychodzi z pomocą. Z wędzonym łososiem, beszamelem, musztardą i oscypkiem, które komponują się ze sobą wyśmienicie. Danie jest łatwe do zrobienia, dlatego polecam wypróbować :)
3-4 porcje:
- ok. 1 kg ugotowanych ziemniaków
- ok. 120 g łososia wędzonego na gorąco
- łyżka posiekanego szczypiorku
- łyżka posiekanej pietruszki
- 1/4 łyżeczki mielonej słodkiej papryki
sos:
- 3/4 szklanki mleka
- 2 łyżki masła
- łyżka mąki
- spora szczypta gałki muszkatołowej
- spora szczypta czarnego mielonego pieprzu
dodatkowo:
- łyżka ostrej musztardy
- 2 łyżki soku z cytryny
- pół dużego oscypka
- szczypta pieprzu
W naczyniu żaroodpornym układamy ziemniaki oraz kawałki wędzonego łososia.
Posypujemy je ziołami i mieloną papryką.
W rondelku rozpuszczamy masło, dodajemy mąkę i trzepaczką energicznie mieszamy.
Stopniowo dolewamy mleko cały czas mieszając.
Gdy zgęstnieje doprawiamy pieprzem, gałką i wylewamy na ziemniaki.
Następnie to samo robimy z musztardą wymieszaną z sokiem z cytryny.
Na wierzch układamy pokrojonego w plasterki oscypka i posypujemy go pieprzem.
Całość pieczemy przez 30 minut w 180 stopniach.
Smacznego :)
Brak komentarzy