Zapraszam na recenzję książki :)
Marek Zaremba
Wydawnictwo Pascal
twarda oprawa, 336 stron
Nie jest to typowa książka kucharska z samymi przepisami więc jeśli takiej się spodziewaliście możecie się nieco rozczarować. Przepisy stanowią tu około 1/3 części książki. Reszta natomiast to podstawowe informacje na temat kaszy i zdrowego odżywiania, porady zdrowotne czy przedstawienie na czym polega detoks. Samych receptur jest 52 i uważam, że to ilość w sam raz tym bardziej, że przepisy są naprawdę ciekawe.
Książkę “pochłonęłam” w jeden wieczór, czyta się ją naprawdę dobrze. Autor w ciekawy sposób opisuje to dlaczego powinniśmy dbać o to by dobrze się odżywiać i jaki to ma wpływ na nasze zdrowie. Dla osoby początkującej która dopiero zaczyna zwracać uwagę na jakość diety ta książka będzie stanowić świetny poradnik. Ja sporo rzeczy o których wspomina autor już wiedziałam ale nowością był dla mnie np. dział pod tytułem “Równowaga kwasowo-zasadowa”. Dowiedziałam się także, jakie dania mają na organizm działanie schładzające, neutralne czy też gorące.
Autor porusza też temat wartości moralnych, świadomości, wiary i miłości. Przyznaję, że ten rozdział czytałam nieco szybciej ;) Każdy ma prawo do swoich poglądów a mi do czlowieka głębokiej wiary daleko i nie sądzę, żeby wiara w Boga miała wpływ na to, że wszelkie dolegliwości zdrowotne cudownie znikną. Chociaż zdarzały się teksty które wg mnie są bardzo fajne i prawdziwe np tak jak ten “Kiedy człowiek jest szczęśliwy, organizm lepiej trawi i przyswaja pokarm”. Stres na pewno źle działa i na trawienie i na zdrowie i z tym się zgadzam.
W końcu przechodzimy do przepisów. Zostały one podzielone na następujące kategorie:
- Śniadania
- Zupy
- Przekąski
- Dania główne
- Sałatki
- Soki, koktajle i napary
- Detoks party
Dania niezwykle kolorowe, różnorodne, lekkie są przedstawiona na naprawdę przepięknych soczystych zdjęciach. Każdy przepis zawiera krótki wstęp, poradę oraz czytelnie podane składniki i jasny opis. Według mnie przepisy nie są skomplikowane więc pod tym względem każdy sobie z nimi poradzi. Niektóre składniki mogą być trudno dostępne ale myślę, że co nieco można pozmieniać. Ja wypróbowałam pudding jaglano-bananaowy z karobem i ananasem i w tym przypadku karob zastąpiłąm surowym kakao dlatego, że nie przepadam za tym pierwszym. Jak to ja czyli maniak wegetariańskich kotletów musiałam też wypróbować przepis na jaglane burgery z pieczonego buraka i marchewki. Często robiłam podobne i wersja autora kiążki również bardzo przypadła mi do gustu.
Najważniejsza chyba kwestia. Czy autorowi udało się mnie przekonać do zrobienia detoksu? Na pewno uwierzyłam mu na słowo, że to działa. Zanim doszłam do listy produktów dozwolonych i zakazanych byłam pewna, że zafunduję sobie i rodzince taki detoks. Ale potem zobaczyłąm, że nie można pić kawy…to tylko taki drobiazg ale czy wytrzymałabym bez niej tydzień lub dłużej? Jeszcze się zastanawiam ;) Dzięki książce napewno będę pić więcej wyciskanych w domu soków a z przepisów z pewnością będę korzystać czy to na detoksie czy podczas naszej normalnej diety.
Recenzja powstała we współpracy z księgarnią http://bookmaster.com.pl/
Brak komentarzy