Nie wiem, czy Wy też tak macie, ale ja wiosną i latem w ogóle nie piekę ciasteczek. Natomiast gdy nadchodzi jesień lubię mieć w zanadrzu małe słodkie przekąski :) Jesień to taki ciasteczkowy sezon wg mnie. Wieczory się wydłużają, więc można spędzić więcej czasu w kuchni i przygotować dla bliskich smakołyki idealne do ciepłej herbaty czy gorącego kakao. Proponuję ciasteczka cynamonowe z twarożkiem. Użyłam twarożku kanapkowo-sernikowego Mój Ulubiony. Zaskoczył mnie bardzo, po pierwsze swoim naturalnym składem, a po drugie świetną konsystencją i smakiem. Naprawdę, to najlepszy twarożek jaki miałam okazję jeść w ostatnim czasie!
ciasto:
- 260 g mąki pszennej
- 40 g cukru pudru
- 120 g masła
- 2 łyżki twarożku kanapkowo-sernikowego Mój Ulubiony
- jajko
- pół łyżeczki cynamonu
nadzienie:
- 200 g twarożku kanapkowo-sernikowego Mój Ulubiony
- 20 g słodzonego mleczka skondensowanego
dodatkowo:
- ok. 2 łyżki słodzonego mleczka skondensowanego
- łyżeczka mleka
- łyżeczka cynamonu
Masło ucieramy z cukrem pudrem na gładką masę.
Dalej ucierając, dodajemy twarożek i jajko.
Następnie dodajemy przesianą mąkę oraz cynamon i zagniatamy na gładkie ciasto.
Odkładamy je na 40 minut do lodówki.
Następnie rozwałkowujemy na grubość ok 3mm i wykrawamy okrągłe krążki.
Twarożek kanapkowo-sernikowy Mój Ulubiony mieszamy ze słodzonym mleczkiem.
Nakładamy po łyżeczce na połowę krążków ciasta.
Przykrywamy drugą połową, nacinając wcześniej krzyżyk w cieście.
Za pomocą widelca sklejamy brzegi ciasteczek. Z reszty ciasta możemy powycinać ozdobne kształty np. listki lub serduszka.
Mleczko skondensowane rozrzedzamy zwykłym i dodajemy cynamon.
Dokładnie mieszamy i za pomocą silikonowego pędzelka smarujemy ciasteczka.
Pieczemy do zrumienienia (ok.17 minut) w 180 stopniach.
Smacznego :)
Wpis powstał we współpracy z producentem serka Mój Ulubiony.
Brak komentarzy