Banalnie proste a do tego naprawdę pyszne. Rozpływające się na nich czosnkowo-pietruszkowe masełko i dodatek bryndzy którą uwielbiam to prawdziwe niebo w gębie :)
- 1 kg ziemniaków
- 0/5 szklanki maślanki
- 300 g mąki pszennej
- spora szczypta soli
- 1/4 łyżeczki mielonego czarnego pieprzu
- 50 g masła
- 2 ząbki czosnku
- bryndza
- łyżka suszonej pietruszki
Obrane ziemniaki gotujemy w osolonej wodzie.
Odstawiamy do całkowitego ostudzenia, ugniatamy dokładnie i dodajemy do nich mąkę, maślankę oraz przyprawy.
Zagniatamy ciasto, w razie gdyby się kleiło dodajemy trochę mąki.
Formujemy niewielkie placki grubości max. 1 cm i smażymy je na rozgrzanej suchej patelni.
Od czasu do czasu przewracamy na drugą stronę.
Masło ucieramy w moździerzu z pietruszką oraz drobno posiekanym czosnkiem.
Gotowe moskole podajemy z takim masełkiem oraz z bryndzą.
Smacznego :)
2 komentarze
Super wyglądają. Jadłam w Zakopanem i nie mogę ich zapomnieć. Pychota.:)
dziękuję bardzo :)