Delikatne i puszyste ciasto z soczystymi jabłkami i chrupiącym granatem. Przepis tak prosty, że poradzą sobie z nim nawet początkujący :) Jabłka tym sposobem są o wiele bardziej delikatne, niż w przypadku tradycyjnego wyłożenia owoców na wierzch.
- 200 g mąki pszennej
- 60 g cukru trzcinowego
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 0,5 łyżeczki sody
- 100 g maślanki
- 50 g śmietany 18 %
- 120 ml oleju rzepakowego
- 2 jajka
- duże jabłko (lub 2-3 mniejsze) szara reneta
- pół łyżeczki cynamonu
- granat
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Obrane jabłko kroimy w plasterki.
Układamy na spodzie formy, wyłożonej papierem do pieczenia (użyłam formy o średnicy ok. 22 cm) i posypujemy cynamonem.
W jednej misce mieszamy składniki płynne, a w drugiej suche.
Łączymy je ze sobą i powstałym ciastem zalewamy jabłka.
Pieczemy 35-40 minut (do suchego patyczka) w 180 stopniach.
Chwilę przestudzamy na kratce, po czym zdejmujemy boki formy i przekładamy ciasto na talerz „do góry dnem”.
Delikatnie odklejamy papier ze spodem formy do pieczenia.
Przed podaniem posypujemy granatem.
Smacznego :)
5 komentarzy
Pięknie wygląda! A czy z powodzeniem w tym przepisie sprawdzą się także gruszki? :)
Myślę, że wszystkie owoce :)
Wygląda naprawdę pysznie! Ja uwielbiam szarlotkę w każdym wykonaniu, więc koniecznie muszę spróbować!
Masz wielki talent do robienia ciast. A szarlotka wygląda bosko.
Bardzo mi miło, dziękuję :)