10 kwietnia wybrałam się do Warszawy na inaugurację nowego programu edukacyjnego pod patronatem Makro Polska – Polskie Skarby Kulinarne. Założeniem programu jest powrót do tradycji oraz chęć zwiększenia świadomości Polaków na temat polskich kulinarnych tradycji i ich początków.
Jestem bardzo ciekawa, z czym Wam kojarzy się kuchnia polska? Na początku eventu zostaliśmy poproszeni o uzupełnienie tablicy skojarzeń z nią związanych. Pojawiały się oczywiste hasła takie jak kotlet schabowy, pierogi, bigos czy żurek. Jednak wygląda na to, że mamy do zaoferowania o wiele więcej! Pierwsza książka kulinarna, czyli „Compendium Felculorum ” Stanisława Czernickiego powstała w 1682 roku. Przez wieki ukształtowała się prawdziwa różnorodność i obfitość smaków. Okazuje się, między innymi, że mieszkańcy dawnej Polski przez większą część roku byli weganami, że pasztet nie kojarzył się z tanim i smutnym szaroburym dodatkiem, a był daniem luksusowym, i co najbardziej nas zaciekawiło, że torty nie muszą być słodkie.
Spotkanie zaczęliśmy od podróży po sali ze smakami kuchni polskiej. Za przepiękne stylizacje stołów odpowiedzialna była niesamowicie zdolna stylistka Gabriela Sowa. Wszystko prezentowało się przepięknie, a przystawki, którymi zostaliśmy poczęstowani zaskakiwały, nazwą, wyglądem i smakiem.
Wraz z innymi blogerami, dziennikarzami i szefami kuchni, miałam okazję wysłuchać ciekawych prelekcji. Na temat definicji kuchni polskiej wypowiedział się Jarosław Dumanowski – historyk sztuki kulinarnej, dr hab. nauk historycznych, prof. Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Maciej Nowicki, czyli szef kuchni Muzeum Króla Jana III w Wilanowie przedstawił nam 10 ciekawostek o kuchni polskiej. Natomiast dziennikarka i blogerka Małgosia Minta, wraz z Samuelem Mariani, szefem kuchni restauracji Focaccia oraz Luciem Magnon, szefem kuchni restauracji Mônsieur Léon, poprowadziła dyskusję na temat postrzegania kuchni polskiej przez samych Polaków, a także obcokrajowców. Podczas rozmowy, prowadzący rozłożyli na części pierwsze wyniki badań „Jak Polacy postrzegają kuchnię polską?” Poniżej możecie zobaczyć raport z wyników.
Ciekawym punktem spotkania były warsztaty kulinarne poprowadzone przez Macieja Nowickiego. Przygotowaliśmy torciki z kapusty kiszonej oraz ocet jabłkowy. Zaskakujące było to, że torciki były na słodko. Miałam już okazję jeść kapustę w słodkiej wersji, ale nie aż takiej. Danie wyszło rewelacyjne. Przygotowałam je z Sylwią z bloga Ostra na Słodko, i obie nie mogłyśmy wyjść z podziwu, że to może smakować, aż tak dobrze. Poniżej przedstawiam Wam przepis, chociaż nasza warsztatowa wersja nieco się różniła, ponieważ kapustę wymieszałyśmy z dyniowym musem i zapiekałyśmy ją jeszcze w słodkim, kruchym cieście. Tu znajdziecie przepis na wersję, którą przygotowałam po powrocie do domu –>KLIK :)
Historyczna receptura wg. interpretacji Macieja Nowickiego,
szefa kuchni Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie
Tort z kapusty kwaśnej
Źródło oryginalnej receptury: Moda bardzo dobra smażenia różnych konfektów, ok. 1686 r.
400 g masy na ciasto półkruche
1 dynia piżmowa (ok 1 kg)
500 g kapusty kiszonej
200 ml wina białego wytrawnego
100 g masła
100 ml śmietany 36%
2 laski cynamonu
60 ml octu piwnego
100 ml miodu
Gałka muszkatołowa
Sól/pieprz
groch
Dynie piżmową tniemy w kostkę około 1 cm wielkości i pieczemy w piekarniku około 40 minut w temperaturze około 160 stopni. Kapustę przekładamy do garnka, dodajemy wino, laski cynamonowe oraz szczyptę pieprzu i gotujemy około 1 godzinę na bardzo małym ogniu pod przykryciem. Ciasto wałkujemy możliwie jak najcieniej po czym nakładamy do tartinek, wkładamy groch i odpiekamy w piekarniku około 20 minut. Kiedy dynia jest już miękka wkładamy ją do małego rondla, dolewamy śmietanę i na bardzo wolnym ogniu podgrzewamy jednocześnie blendując bardzo dokładnie, na koniec dodajemy masło oraz sól i pieprz. Doprawiamy solą oraz pieprzem. Kiedy kapusta jest już miękka gotujemy ją bez przykrycia do momentu aż odparujemy całą ciecz po czym studzimy. Doprawiamy octem i miodem a następnie nakładamy do tartoletek i serwujemy na musie z dyni.
Mam nadzieję, że informacje o programie dotrą do jak największej ilości osób i że patriotyzm kulinarny będzie się rozbudzał i szerzył. Kuchnia polska to, to co odróżnia nas od innych. Ja z ciekawością będę odkrywać stare, zapomniane smaki i mam nadzieję, że Wy też nabierzecie takiej ochoty :)
Wpis powstał we współpracy z Makro Polska.
Brak komentarzy