Kruchutkie, pachnące cynamonem ciasto, rozpływające się w ustach śliwki i pyszne płatki migdałów to idealne połączenie na jesienne dni. Do tego gorąca herbata, dobra książka i dzień od razu staje się piękniejszy :)
edit 09.2018 Po kilku latach ciasto nadal jest jednym z naszych ulubionych. Teraz dodaję do niego połowę mniej cukru i wychodzi równie smaczne. Zrobiłam też nowe zdjęcia, ale te pierwsze zostawiam na blogu dla porównania :)
- 100 g mąki pszennej
- 50 g mąki krupczatki
- 2 łyżki cukru pudru
- 100 g masła
- 1 żółtko
- 1 łyżka śmietany
- 0,5 kg śliwek węgierek
- 3 łyżki płatków migdałowych
- łyżka cukru
- łyżeczka cynamonu
- białko
Obie mąki przesiewamy z cukrem pudrem po czym siekamy je z masłem.
Dodajemy żółtko i śmietanę i zagniatamy na gładkie ciasto.
Wkładamy je do lodówki na 30 minut.
Po schłodzeniu rozwałkowujemy je na grubość ok. 3 mm i przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.
Śliwki przekrawamy na pół i pozbawiamy pestek.
Układamy je na cieście zostawiając wolny ok. 3 cm margines ciasta który później zawijamy do środka.
Brzegi smarujemy białkiem i posypujemy cynamonem i cukrem.
Na środek wysypujemy płatki migdałów.
Całość pieczemy ok. 45 minut w 180 stopniach.
Smacznego :)
4 komentarze
Smakowicie wygląda. :)
Apetyczne zdjęcia.
Wspaniale wygląda,aż chce się ją schrupać ,miłego dnia.
Jaka średnica jest tej tarty ?
20-30 cm, w zależności jak cienko rozwałkuje się ciasto :)