W ostatnim czasie nazbierało mi się w lodówce kilka otwartych konfitur, marmolad i powideł. Rozwiązanie tego „problemu” pojawiło się szybko, gdy przypadkiem zobaczyłam ten filmik –>KLIK. Postanowiłam wykorzystać ten pomysł i przygotowałam tartę z mojego ulubionego przepisu na kruche ciasteczka. Deser wyszedł przepyszny, a w dodatku jest łatwy w wykonaniu i bardzo efektowny. Polecam :)
ciasto:
- 200 g mąki pszennej
- 100 g mąki krupczatki
- 2 łyżki cukru pudru
- 200 g masła
- 2 żółtka
- 2 łyżki śmietany 12 lub 18%
nadzienie:
- ok. 150 g ulubionych konfitur/marmolad (użyłam cytrynowej, z czerwonych pomarańczy, morelowej i korzennych powideł)
dodatkowo:
- 2 białka
Obie mąki przesiewamy z cukrem pudrem, po czym siekamy je z masłem.
Dodajemy żółtka i śmietanę i zagniatamy na gładkie ciasto.
Wkładamy je do lodówki na 30 min.
Po tym czasie piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, a ciasto rozwałkowujemy i wycinamy krążki o średnicy około 4-5 cm.
Każdy z nich smarujemy białkiem, po czym na środek nakładamy łyżeczkę konfitury.
Zlepiamy brzegi, tworząc łódeczki i układamy je w formie na tartę o średnicy około 23 cm.
Pieczemy około 45 minut w 180 stopniach.
Kroimy po wystudzeniu.
Smacznego :)
1 komentarz
Zrobiłam zgodnie z przepisem – wyszła boska tarta! Smaczna i piękna wizualnie. Polecam każdemu kto chce zrobić wrażenie. Do tego łatwa w wykonaniu