To w zasadzie stary przepis, który znajdziecie tu –>KLIK, ale w formie bardziej gładkiego budyniu. Przypominam go, ponieważ nadal pozostaje jednym z naszych ulubionych śniadań :)
- 120 g kaszy jaglanej (waga przed gotowaniem)
- 200 g mleczka kokosowego
- łyżka miodu (użyłam z czarnuszką i czarnym bzem)
- pół szklanki mrożonych jagód ( w sezonie świeżych)
- dowolne dodatki
Kaszę płuczemy i sparzamy wrzątkiem.
Następnie zalewamy podwójną ilością wody, dodajemy wiórki kokosowe i zagotowujemy.
Zmniejszamy ogień, przykrywamy i czekamy 12 minut aż woda się wchłonie.
Możemy to zrobić dzień wcześniej i rano podgrzać ją tylko z mleczkiem i jagodami. Wtedy, przyrządzenie dania zajmie nam nie więcej, niż kanapek :)
Ugotowaną miksujemy z mleczkiem kokosowym, miodem i jagodami.
Nakładamy do miseczek i dekorujemy dodatkami.
Najlepiej smakuje na ciepło, smacznego :)
Brak komentarzy