Pyszne drożdżowe bułeczki z dymką i pieczarkami sprawdzą się jako osobny posiłek lub np. dodatek do jesiennych zup. Przepis wraz z artykułem o mnie pojawił się w najnowszym numerze magazynu Durszlak. Zachęcam do zakupu :)
ciasto:
- 350 g mąki orkiszowej typ 630
- 150 ml ciepłej wody
- 100 ml kefiru
- opakowanie suchych drożdży 7 g
- łyżeczka soli
- łyżeczka cukru
- 3 łyżki oleju rzepakowego
nadzienie:
- 250 g pieczarek
- łyżka masła
- łyżka soku z cytryny
- szczypta soli
- spora szczypta pieprzu
dodatkowo:
- łyżka roztopionego masła klarowanego
- łyżka posiekanej natki pietruszki
- dymka
Mąkę przesiewamy i mieszamy z drożdżami, solą i cukrem. Dodajemy do niej mokre składniki.
Wyrabiamy na gładkie ciasto i odstawiamy, aż podwoi objętość.
W tym czasie obrane pieczarki skrapiamy sokiem z cytryny i podsmażamy je na maśle, doprawiając solą i pieprzem.
Gdy woda z nich odparuje, odstawiamy do przestudzenia.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Wyrośnięte ciasto dzielimy na 8 części.
Lekko rozciągamy i na środek nakładamy po 2-3 pieczarki.
Zlepiamy i formujemy okrągłe bułeczki.
Układamy je na blaszce do pieczenia.
Smarujemy masłem wymieszanym z natką pietruszki, a na wierzchu układamy plasterki dymki.
Pieczemy około 25 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
Smacznego :)
Brak komentarzy