Gofrownica w naszym domu zdecydowanie nie jest sprzętem, który leży w kącie i się kurzy. Gofry przyrządzam na weekendowe śniadania, ale także na kolacje czy nawet obiady w ciągu tygodnia. Powiem Wam, że nawet bardziej lubię wersje wytrawne od tych słodkich. Możliwości podania są w zasadzie nieograniczone. U nas akurat królują wersje z warzywami i jajkami.
Tym razem do posmarowania gofrów użyłam pasty Wawrzyniec z suszonymi pomidorami i żurawiną. Pasta ma w 100% naturalny skład i jest smakowicie doprawiona. Jest super opcją dla osób zabieganych, szczególnie dla unikających jedzenia mięsa jak my. Ja uwielbiam je do smarowania kanapek, czy właśnie gofrów i wytrawnych naleśników. Ale z powodzeniem nada się jak dodatek do makaronu, kaszy czy ryżu. Sprawdzone i ze smakiem zjedzone :) A sycące, chrupiące gofry ze słoną fetą, lekko pikantnym cheddarem, aromatyczną pastą i jajkiem sadzonym polecam Wam na którykolwiek z posiłków w ciągu dnia. Gwarantuję, że będziecie zachwyceni :)
4 porcje:
- szklanka mąki orkiszowej jasnej
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 3/4 szklanki kefiru
- 1/3 szklanki oleju rzepakowego
- 2 jajka
- spora szczypta soli
- 70 f sera feta
- 70 g sera cheddar
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
dodatkowo:
- słoiczek pasty Wawrzyniec z suszonymi pomidorami i żurawiną (180 g)
- 4 jajka
- łyżeczka oleju
- sól
- czerwony pieprz
- natka pietruszki
Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia.
Kefir miksujemy z olejem i żółtkami.
Dokładnie łączymy z mąką i posiekaną natką pietruszki.
Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli.
Wraz z pokrojonymi w kostkę serami, dodajemy do masy i delikatnie mieszamy.
W nagrzanej lekko natłuszczonej olejem gofrownicy, pieczemy gofry (czas pieczenia zależy od naszego sprzętu, w mojej gofrownicy każda seria piekła się po 3 minuty).
Z podanych składników wyszło 8 sztuk gofrów.
Każdego z nich smarujemy grubą warstwą pasty Wawrzyniec z suszonymi pomidorami i żurawiną.
Jajka smażymy na lekko natłuszczonej patelni, na niewielkim ogniu, pod przykryciem.
Każdą porcję (po 2 gofry) podajemy z sadzonym jajkiem doprawionym solą, pieprzem i natką pietruszki.
Smacznego :)
#Wawrzyniec, #PastaWawrzyniec,
#PastyWarzywne, #Naturalnie, #WarzywnaRewolucja
Wpis powstał we współpracy z marką Wawrzyniec.
2 komentarze
Zrobiłam i są przepyszne !! <3 niebo w gębie
Bardzo się cieszę, że Ci smakowały :)